Kiedy stany i władze lokalne zaczęły w pełni zdawać sobie sprawę z konsekwencji koronawirusa dla obywateli i szpitali w USA, zaczął się wyścig w zaopatrzenie się w środki ochrony indywidualnej (PPE) dla pracowników służby zdrowia i wentylatorów – mówiąc po prostu, maszynę, która pomaga oddychać. Raporty z krajów dotkniętych kryzysem, takich jak Chiny i Włochy, wykazały, że znaczna liczba osób, które zaraziły się COVID-19, musiała być hospitalizowana z powodu ciężkich chorób układu oddechowego, głównie zapalenia płuc.
Chińskie badanie, w którym wzięło udział 78 pacjentów z COVID-19, wykazało, że osoby palące w przeszłości miały cięższe objawy niż osoby, które nie paliły wcale. Nie podjęto żadnych badań oceniających skutki palenia lub wapowania marihuany w kontekście koronawirusa. Ale wiemy, że COVID-19 powoduje u wielu pacjentów choroby układu oddechowego, a palenie i waporyzacja są związane ze stanem zapalnym płuc. Z tego powodu niektórzy ludzie, szczególnie pacjenci medycznej marihuany, szukali alternatywnych metod stosowania cannabis.
Każdy dobry konsument marihuany wie, że spożywanie marihuany za pomocą substancji łatwopalnych w skrętach, jointach oraz blantach niekoniecznie jest najzdrowszym sposobem konsumpcji, nawet jeśli nie ma pandemii zagrażającej zdrowiu.
Naukowcy od dziesięcioleci wiedzą, że palenie papierosów jest niezwykle niebezpieczne dla zdrowia, zwłaszcza układu oddechowego. Chociaż skutki spożywania konopi indyjskich metodami palnymi są znacznie mniej znane, uważa się, że długotrwałe i częste spożywanie może prowadzić do chorób płuc, takich jak rozedma płuc, zapalenie oskrzeli i przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP).
Wszelkiego rodzaju palenie osłabia układ odpornościowy i zmniejsza zdolność organizmu do zwalczania infekcji, co ma ogromne znaczenie w tym krytycznym momencie koronawirusa. Na szczęście istnieje wiele sposobów spożywania konopi indyjskich, które nie mają nic wspólnego z paleniem ani wapowaniem.
Dyrektor wykonawczy National Organisation for the Reform of Marijuana Laws (NORML) Erik Altieri stanowczo nalegał konsumentów konopi indyjskich, aby unikali metod palenia w czasie pandemii, kierując konsumentów i pacjentów do konsumpcji metodami, które nie mają wpływu na płuca, takich jak produkty spożywcze z konopi indyjskich, oleje i nalewki.
Spożywanie marihuany innymi metodami
Przejście na metody nie wykorzystujące palenia może być trochę krzywą uczenia się dla niektórych, szczególnie produktów spożywczych, które mogą być bardzo trudne w przypadku dozowania. Jednak biorąc pod uwagę, że możesz mieć trochę więcej czasu w domu, rozważ spróbowanie własnych sił w przygotowaniu własnego masła z konopi do przygotowywania własnych wypieków cannabis lub oleju, który możesz dodawać do słonych potraw lub jako dressing do dań warzywnych i sałatek.
Dla pacjentów medycznych, których dawka jest dostosowywana za pomocą metod palenia, rezygnacja z waporyzatora lub jointa może być trudną zmianą, albo spowodować, że nie będą oni mieli dostępu do medycyny. W takich przypadkach unikaj dzielenia się swoją marihuaną z innymi regularnie czyść urządzenia co najmniej 70-procentowym alkoholem izopropylowym. I oczywiście dokładnie myj ręce przez co najmniej 20 sekund zarówno przed, jak i po spożyciu marihuany.
Innym sposobem na zapewnienie sobie bezpieczeństwa podczas COVID-19 jest kupowanie marihuany wyłącznie od licencjonowanych i legalnych firm. Nie tylko będziesz wspierać firmy i ich pracowników, ale także będziesz spożywać marihuanę, która została przetestowana pod kątem zanieczyszczeń i substancji drażniących na płuca, takich jak pestycydy i pleśń.
Czy zmieniłeś swoje nawyki konsumpcyjne w odpowiedzi na COVID-19? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzach poniżej.